Barszcz czerwony na rosole na co dzień i od święta
Zupa z buraków czerwonych należy do ulubionych potraw Polaków. Ceni się ją również w innych krajach o korzeniach słowiańskich. Podstawowym składnikiem potrawy są buraki czerwone, zwane ćwikłowymi. Dobór innych produktów także w istotny sposób wpływa na kompozycję smakową. Niewątpliwie uwagę należy skierować na wywar, na którym zupa zostanie ugotowana.
Barszcz czerwony na rosole czy na warzywnym bulionie?
Na wstępnie należy wyjaśnić, że nikt nie będzie udowadniał wyższości rosołu nad bulionem z warzyw – wszystko co dotyczy kuchni jest kwestią gustu, smaku kulinarnego. Miłośnicy dań treściwych preferują barszcz czerwony na rosole z drobiu, wędzonki wieprzowej lub na wołowinie. Wegetarianie i weganie na pewno wybiorą wywar warzywny.Niezależnie od rodzaju wywaru do przygotowania zupy niezbędne są dobrej jakości buraki oraz zakwas. Buraki, najlepiej z własnej hodowli lub ze sklepu ekologicznego należy umyć, obrać i rozdrobnić. Są różne szkoły: jedni kroją na ćwiartki lub ósemki, inni na plastry lub słupki, jeszcze inni ścierają surowe buraki na tarce. Buraki gotuje się we wcześniej przygotowanym wywarze. Jeśli nie mamy czasu na wielogodzinne warzenie rosołu warto rozważyć możliwość użycia gotowego półproduktu, z którego uzyskuje się wyśmienity domowy barszczyk czerwony na rosole.
Barszcz świąteczny na co dzień?
Barszcz czerwony to pierwsze danie podawane podczas tradycyjnej polskiej Wigilii. W klasycznym wydaniu jest to zupa postna przygotowana na wywarze z włoszczyzny i grzybów suszonych podawana z uszkami, czyli małymi pierożkami z nadzieniem z grzybów. Od kilku lat, gdy Kościół zadecydował o zniesieniu zakazu spożywania potraw mięsnych w Wigilię, wiele osób przygotowuje barszcz czerwony na rosole. Jego smak jest pełniejszy, bogatszy, a dodatek ziemniaków i śmietany czyni zupę pełnowartościowym daniem obiadowym, które można podać w następnych dniach.
Jak przyprawić barszcz czerwony?
Buraki ćwikłowe są słodkawe i nieco mdłe, dlatego zupę należy odpowiednio przyprawić. Najlepiej dodać zakwasu buraczanego, który nastawia się kilka-kilkanaście dni wcześniej. Zakwas można produkować cały rok, nie tylko przy okazji świąt. Gotowy kwas buraczany dobrze przechowuje się w lodówce w szczelnie zakręconych słoikach lub butelkach.
Oprócz kwasu buraczanego do przyprawienia niezbędne są: czosnek wyciskany lub siekany, majeranek kwiat otarty suszony, pieprz w ziarnach oraz świeżo mielony, sól, ziele angielskie oraz liść laurowy. Ta ostatnia z wymienionych przypraw w Polsce używana jest raczej oszczędnie – jeden, dwa listki na garnek zupy niewiele zmieniają smak potrawy. Na Ukrainie, którą uważa się za ojczyznę barszczu czerwonego liść laurowy sypany jest obficie. Zupa nabiera przez to wyjątkowego posmaku. Inną tajemnicą ukraińskich kucharek jest dodawanie przesmażonego na patelni koncentratu pomidorowego, który dodatkowo zakwasza potrawę.